"Zmierzchowe" rzeczy z allegro.pl

Koszulka "Zmierzch"

https://allegro.pl/koszulka-twilight-zmierzch-ksiezyc-w-nowiu-kfi-l-i2442924999.html

Bransoletka Belli z serduszkiem Svarovskiego

https://allegro.pl/bransoletka-belli-zmierzch-serce-swarovski-cudo-i2480244545.html

Komiks "Zmierzch" cz. 1

https://allegro.pl/zmierzch-komiks-powiesc-ilustrowana-twarda-i2466269943.html

Komiks "Zmierzch" cz. 2
https://allegro.pl/zmierzch-powiesc-ilustrowana-cz-ii-s-meyer-i2414080786.html

Bransoletka "Zmierzch"

https://allegro.pl/zmierzch-twilight-tag-branzoletka-i2450764944.html

Notatnik "Zmierzch"

https://allegro.pl/zmierzch-twilight-notatnik-oryginalny-filmowy-lux-i2450764945.html

Lalka Bella

https://allegro.pl/lalka-bella-swan-zmierzch-barbie-mattel-pink-lbl-i2467069177.html

Puder nabłyszczający, by błyszczeć jak Edward na słońcu

https://allegro.pl/essence-zmierzch-eclipse-puder-nablyszczajacy-i2459532582.html

Przypinki "Zmierzch"

https://allegro.pl/przypinki-zmierzch-twilight-kiss-inne-i2460505303.html

Poduszka Jacob

https://allegro.pl/poduszka-zmierzch-i2452268063.html

Plecak "Księżyc w Nowiu"

https://allegro.pl/plecak-zmierzch-5-eclipse-moon-twilight-ksiezyc-i2415179431.html

Lew, herb Cullenów

https://allegro.pl/lew-herb-cullenow-zmierzch-twilight-i2461681781.html

Portfel "Zmierzch"

https://allegro.pl/portfel-zmierzch-677-hit-i2416556332.html

Bluzka "I ♥ E C (Edward Cullen)

https://allegro.pl/twilight-saga-zmierzch-tshirt-dla-prawdziwej-fanki-i2470706078.html

Bransoletka z herbem Cullenów

https://allegro.pl/bransoletka-na-reke-zmierzch-twilight-new-moon-i2463620202.html

Naszyjnik Alice Cullen, według mnie to wielka okazja, by go kupić. :)

https://allegro.pl/wyjatkowy-naszyjnik-alice-cullen-twilight-zmierzch-i2466252055.html

Pozdrawiam Was cieplutko.

                                                                                                                                                                                                            Jazzy :*

Blog

Smieszne cytaty Saga "Zmierzch"

2012-07-12 11:21

 

Wiem, że nie wszystkie są śmieszne, ale kilka mnie powaliło :D

 

 

- Pomyśl, kocham cię bardziej niż wszystkie inne rzeczy na świecie razem wzięte, czy to ci nie wystarcza? 

- Wystarcza. I starczy na wieczność.
 
 
- A to dopiero. Lew zakochał się w jagnięciu. 
- Biedne głupie jagnię.
- Chory na umyśle lew masochista.
 
 
- Czego takiego pożądałeś co nie było twoje? Przecież masz wszystko?
- Ale kiedyś nie miałem Ciebie, nie miałem prawa być z tobą, ale i tak o to zawalczyłem. I jaki jest tego efekt? Sama zobacz – usiłujesz uwieść wampira!
 
 
- A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu. 
- Jesteś niezniszczalny.
- Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!
 
 
- Pierwsza miłość odurza, upaja i takie tam
 
 
- Usiłujesz powiedzieć, że jestem twoim ulubionym gatunkiem heroiny?
- Tak, trafiłaś w samo sedno.
 
 
- Przecież ja mam tylko osiemnaście lat! 
- A ja prawie sto dziesięć. Pora się ustatkować.
 
 
- Jazda po pijanemu to przestępstwo.
- Po pijanemu?
- Sama moja obecność działa na ciebie upajająco.
 
 
# Trafiłam do nieba - w samym środku piekła.
# Doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.
 
 
- Jak bardzo mnie kochasz? 
- Bardzo, jak własną siostrę.
- To dlaczego widzę jak po kryjomu wymykasz się do Vegas, żeby wziąć ślub nie informując mnie?
 
 
- Nie mówię, że odwołuję to, co powiedziałem, ale niemniej było to niegrzeczne.
 
 
- Niesamowite. Jak taka mała osóbka może być tak irytująca?
- To wrodzony talent.
 
 
- Tak łupnęło, że myśleliśmy już, iż kosztujesz Belli na lunch i przyszliśmy zobaczyć, czy i nam coś nie skapnie.
 
 
- To idiotyczne. Tak się wynudzą, że sami mnie w końcu zabiją.
 
 
Emmett uśmiechnął się i wyciągnął dłoń ku bratu.
- Super plan -przybili piątkę.
- Wcale nie - syknęła Rosalie.
- Wcale nie – powtórzyła Bella.
- A mi się podoba - wyznał Jasper.
- Co za idioci - mruknęła Alice.
 
 
- Byle szczeniak nie ma przy mnie szans.
 
 
- To, co zastaniesz po powrocie do domu, da ci bardziej w kość niż całe stado niedźwiedzi grizzly.
 
 
- Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać? 
- Sam chcesz to zrobić?
 
 
Byłam taka zajęta udając zajętą... *
 
 
Cóż, nie ma to jak rozdrażniony grizzly...
 
 
Gość się wyspał?
 
 
Patrzy na ciebie tak... tak... jakbyś była czymś do zjedzenia... *
 
 
Sorry, ale nie znalazłem żadnych pijawek w książce telefonicznej. *
 
 
Takie małe, a tak wnerwia. *
 
Moja furgonetka mogłaby być babcią twojego Volvo.
 
 
Grzeczny wilkołak to najlepszy przyjaciel pod słońcem. *
 
 
Ale z ciebie upierdliwy masochista...
 
 
Zakaz eksponowania szyi.
 
 
Ta dziewczyna jest niesamowita. Aż się jej boję. 
 
 
To chyba atak histerii. Może powinieneś dać jej w twarz. *
 
 
Z technicznego punktu widzenia nigdy się z tobą nie prześpię. *
 
 
Dwa świry pomiędzy tymi, co już od dawna byli szaleńcami. *
 
 
"Co za facet! Intrygujący, błyskotliwy, przystojny, tajemniczy... A do tego najprawdopodobniej potrafi ponosić auta jedną ręką."
 
 
"Mimo to sięgnął jednoczenie do tylnej kieszeni dżinsów i wyciągnął z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z wielobarwnego materiału. Położył mi go na dłoni. 
- Jest śliczny- powiedziałam - dziękuję. 
Westchnął. 
- Bella, prezent jest w środku..."
 
 
-Martwisz się o nią? - spytałam 
-Eee.. 
Nie był skłonny udzielić mi odpowiedzi. 
-Wyjawisz mi co zrobiła żeby zagłuszyć przed tobą swoje myśli? 
Rzucił mi podejrzliwe spojrzenie. 
-Tłumaczyła słowa do "Glory, glory, hallelujah" na arabski. A kiedy skończyła zaczęła od początku, tylko że przeszła na koreański język migowy. 
Zaśmiałam się nerwowo.
 
 
„Chyba przyjął z ulgą to, że się nie stawiam. 
- Przyrzeknę ci coś w zamian - oświadczył. - Przyrzekam, Bello, że dziś widzisz mnie po raz ostatni. Nie wrócę już do Forks. Nie będę więcej cię na nic narażał. Możesz żyć dalej, nie obawiając się, że niespodziewanie się pojawię. Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali. 
Musiały zacząć mi drżeć kolana, których nadal nie czułam, bo otaczające nas drzewa zadygotały. W uszach zaszumiała mi krew. Głos Edwarda zdawał się dobiegać z coraz większej odległości. Edward uśmiechnął się delikatnie. 
- Nie martw się. Jesteś człowiekiem. Wasza pamięć jest jak sito. Czas leczy wszelkie wasze rany.”
 
 
Bello, nie potrafiłbym żyć z myślą, że pomogłem zejść ci z tego świata. Nawet nie wiesz, jak mnie ta wizja prześladuje. - Spuścił oczy ze wstydem. - Twoje ciało, blade, nieruchome... Już nigdy miałbym nie zobaczyć twoich rumieńców i tego błysku intuicji w twoich oczach, gdy domyślasz się prawdy... Nie, tego bym nie zniósł. - Spojrzał na mnie z twarzą wykrzywioną bólem. - Jesteś teraz dla mnie najważniejsza. Jesteś najważniejszą rzeczą w całym moim życiu.
 
 
Podniósł moją dłoń i przyłożył sobie do policzka- Cały czas istniała możliwość, że dam się porwać...pragnieniu- Upajał się zapachem mojego nadgarstka- Cały czas byłem... podatny. Póki nie zdałem sobie sprawy, że mam w sobie jednak dość siły, nie wierzyłem ani trochę, że ty...że my... że kiedykolwiek będę mógł... 
Po raz pierwszy w mojej obecności brakowało mu słów. Było to takie...ludzkie.
 
 
Chętna zakończyć swoje życie, nie zaznawszy dorosłości. Chętna uczynić z młodości zmierzch swojego życia. Gotowa wyrzec się wszystkiego.
 
 
To bardzo zabawne – moje serce nie bije od niemal dziewięćdziesięciu lat, ale kiedy wyjechałem, nagle przypomniałem sobie o jego istnieniu, a raczej uświadomiłem sobie, że go nie ma. Poczułem się tak jakby je wyrwano. Jakbym zostawił je tu, przy Tobie.
 
 
"Chcę, żeby wszystko było jak należy. Proszę, błagam, nie zapominaj, że już się zgodziłaś, więc tego nie popsuj. To dla mnie bardzo ważne. 
- Nie, tylko nie to - jęknęłam. 
- Bądź grzeczna - rozkazał. 
Wzięłam głęboki oddech. 
-Izabello Swan? 
Spojrzał na mnie spoza zasłony swoich nienaturalnie długich rzęs. Jego złote oczy przepełniała czułość, ale jednocześnie udawało mu się świdrować mnie wzrokiem. 
-Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie? 
.... 
-Tak. 
-Dziękuje. 
Wziął mnie za rękę i pocałował każdy z opuszków moich palców, a potem należący od teraz do mnie pierścionek. "
 
 
Kocham Cię. Pragnę Cię. Tu i teraz. *
 
 
Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie.
 
 
Już cię nie będę próbował rozciąć na pół.
 
 
Jeśli twoje życie było wszystkim, co musiałeś oddać tej ukochanej osobie, jak mógłbyś tego nie oddać.
 
 
"Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego" Wichrowe Wzgórza.
 
 
- To jak mam zareagować, na to co się stało? 
- Chcę, żebyś wykrzyczał mi w twarz wszystkie wyzwiska, jakie ci tylko przyjdą do głowy, w każdym języku, który znasz. Chcę, żebyś powiedział mi, że się mnie brzydzisz i chcesz mnie rzucić, a ja padnę ci do stóp i będę się czołgać, i błagać cię, żebyś został. 
Westchnął. 
- Wybacz, ale nie spełnię twojej prośby. 
- To przynajmniej przestań mnie pocieszać. Pozwól mi cierpieć. Zasłużyłam sobie na to. 
- Nie ma mowy. 
Pokiwałam głową. 
- Wiesz co, masz rację. Bądź dalej taki miły. Tak chyba jest jeszcze gorzej. 
Czekałam na to, co powie. Jego głos przeszedł w szept: 
- W odróżnieniu od Jacoba, ja potrafię być szlachetny, Bello. Nie zamierzam zmuszać cię do tego, żebyś wybierała pomiędzy nami dwoma. Chcę, żebyś była szczęśliwa. Weź ze mnie, co tylko chcesz, albo i nic, jeśli tylko taka jest twoja wola. Nie czuj się do niczego zobowiązana, kiedy będziesz podejmować decyzję.
 
 
Tak, walczyłbym dla niej. Przeciwko mojej rodzinie. 
 
 
- W takim razie do zobaczenia. –powiedziałem, starając się wyglądać na
wyluzowanego, znów patrzyłem na nakrętkę.
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię…w przerażający i niebezpieczny sposób.
Zawahała się i przez chwilę miałem nadzieję, że jednak ze mną zostanie.
 
 
" Im bardziej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje..."
"Zobaczyłem w twoich oczach, że przyjmujesz moje straszne wyznanie bez zastrzeżeń. A poinformowałem cię przecież, że cię nie chcę! Czy mogłem powiedzieć coś bardziej nieprawdopodobnego, coś bardziej absurdalnego! Potrzebowała cię każda komórka mojego ciała!"
 
 
"Myślałem, że wszystko ci szczegółowo wyjaśniłem. Bello, życie w świecie, którego nie byłabyś częścią, nie miałoby dla mnie najmniejszego sensu."
 
 
Czas przemija nawet wtedy, gdy wydaje się to niemożliwe.
Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból.
Czas przemija nierówno-raz rwie przed siebie, to znowu nie miłosiernie się dłuży- ale mimo to przemija. 
Nawet mnie to dotyczy.
 
 
"-Czy inwentarz jest cały?
Skinęłam głową zakłopotana. -Wszystkie poduszki chyba przetrwały.
-Niestety, nie mogę tego powiedzieć o twojej, hm, koszulce nocnej. -Wskazał stopę łóżka, gdzie kilka
skrawków czarnej koronki spływało wzdłuż jedwabnego prześcieradła.
-Szkoda – powiedziałam. -Lubiłam ją.
-Ja też.
-Były jeszcze jakieś szkody? – zapytałam onieśmielona.
-Będę musiał kupić Esme nową ramę do łóżka – przyznał, spoglądając ponad swoje ramiona. Podążyłam za jego wzrokiem i byłam w szoku gdy zobaczyłam, że wielki kawałek drewna najwyraźniej został wyrwany z
lewej strony zagłówka.
-Hmm. -zmarszczyłam brwi. -Dziwne, że tego nie usłyszałam.
-Wydawałaś się być niebywale nie zainteresowana, gdyż Twoja uwaga skupiła się na czymś innym. "
 
 
"-Więc uwiodłaś swojego zbyt uległego męża. To nie jest poważne przestępstwo.
Droczył się ze mną."
 
 
"Życie jest do dupy, a potem umierasz." 
 
 
"-Dziękuję. Edward, nie boję się.
-Ale ja tak – szepnął.
-Nie powinieneś. – Wzięłam głęboki oddech i wyszczerzyłam zęby. – A tak poza tym to cię kocham.
Przez jego twarz przemknął lekki uśmiech.
-Dlatego tu jesteśmy. "
 
 
"Oczywiście jak ktokolwiek mógłby wiedzieć, czy mężczyzna-wampir może spłodzić dziecko, kiedy jeszcze żadna partnerka nie przeżyła stosunku? Czy jakikolwiek wampir na ziemi miał konieczność opanowania się, by przetestować tę teorię z ludzką kobietą? Albo chęć? Znam tylko jednego. "
 
 
"Jakże wszystko się zmieni kiedy już nie będzie musiał się o mnie więcej zamartwiać. I co on wtedy zrobi? Będzie musiał znaleźć sobie jakieś nowe hobby."
 
 
"Nasze spojrzenia spotkały się na chwilę; jego złote oczy były tak niesamowicie głębokie, że wyobrażałam sobie, iż mogę w nich zobaczyć ścieżkę aż do samej jego duszy."
 
 
"- Ale jeśli jeszcze raz dostarczysz ją do domu kontuzjowaną- i wszystko mi jedno, czyja to będzie wina: czy po prostu się potknie, czy spadnie na nią meteoryt- jeśli jeszcze raz przywieziesz ją w gorszym stanie niż ten, w jakim do ciebie pojechała, to przyrzekam, że już następnego dnia będziesz biegał po lesie na trzech łapach. Rozumiesz mnie, kundlu?"
 
 
"- A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz- ciągnął Edward - to, gdy tylko się o tym dowiem, złamię ci szczękę w jej imieniu."
 
 
"- Naprawdę się cieszę, że Edward cię nie zabił - wyznał mi Emmett. - Dzięki tobie zawsze się coś dzieje."
 
 
"Zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem. Ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy."
 
 
"- Uderzyłam Jacoba.
- Ach, tak. To dobrze- Wydawał się być jeszcze bardziej zadowolony niż Charlie - Szkoda tylko, że zrobiłaś sobie przy tym krzywdę."
 
 
„Chyba przyjął z ulgą to, że się nie stawiam.
- Przyrzeknę ci coś w zamian - oświadczył. - Przyrzekam, Bello, że dziś widzisz mnie po raz ostatni. Nie wrócę już do Forks. Nie będę więcej cię na nic narażał. Możesz żyć dalej, nie obawiając się, że niespodziewanie się pojawię. Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali.
Musiały zacząć mi drżeć kolana, których nadal nie czułam, bo otaczające nas drzewa zadygotały. W uszach zaszumiała mi krew. Głos Edwarda zdawał się dobiegać z coraz większej odległości. Edward uśmiechnął się delikatnie.
- Nie martw się. Jesteś człowiekiem. Wasza pamięć jest jak sito. Czas leczy wszelkie wasze rany.” 
 
 
"Zawsze trudno było mi uwierzyć w to , ze kocha mnie ktoś taki jak ty."
 
 
"Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było"
 
 
" Żegnaj, kocham cię - gdybym mogła mówić, tak brzmiałyby ostatnie słowa"
 
 
A potem, tak wyraźnie, jak gdyby groziło mi straszliwe niebezpieczeństwo, usłyszałam glos Edwarda - jego aksamitny szept:
- Bądź szczęśliwa.
 
 
"- Tęsknię za tobą - wyszeptałam.
- Wiem, Bello, i dobrze rozumiem, co czujesz. Mam wrażenie, że zabrałaś ze sobą połowę mnie.
- To przyjedź po nią - podkusiłam go."
 
 
"I znów zmierzch. Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc." 
 
 
"Znienacka pod kołdrą pojawił się Edward. Objąwszy mnie ramieniem, szepną: mi do ucha:
- Nędzna z ciebie aktorka. Radziłbym zapomnieć o karierze filmowej.
- Zwariowałeś? - wymamrotałam. Serce znów bilo mi jak szalone.
Edward zaczął nucić jakąś nieznaną mi melodię. Brzmiała jak kołysanka.
Po jakimś czasie przerwał.
- Chcesz, żebym cię uśpił w ten sposób?" 
 
                                                                                                                                                                                                             Jazzy :*

Siemka. :P

2012-06-30 19:43

Ostatnio pogrzebałam w internecie i znalazłam kilka ciekawostek - na temat "Zmierzchu" oczywiście! Trochę ich dużo, ale przynajmniej można się czegoś dowiedzieć. :) Oto one:

  • Henry Cavill był początkowo brany pod uwagę do roli Edwarda przez Stephenie Meyer, ale w momencie rozpoczęcia zdjęć do filmu miał już 25 lat i nie wyglądał na 17-latka, którego miał grać. Zaproponowano mu więc role Carlisle'a Cullena, jednak odmówił z powodu zaangażowania w inny projekt - "Dynastia Tudorów".

  • Na przesłuchanie do roli Edwarda zgłosiło się 5,000 aktorów!

  • Na przesłuchanie do roli Edwarda zgłosiło się 5,000 aktorów.

  • Cam Gigandet miał początkowo zagrać Emmetta Cullena, ale zgłosił się do reżyserki Catherine Hardwicke z prośbą czy mógłby zamiast tej postaci, wystąpić w roli Jamesa. Zgodziła się.

  • Ashley Greene starała się o rolę Belli, jednakże w efekcie końcowym zagrała Alice Cullen.

  • Zgodnie z Catherine Hardwicke, podczas przesłuchania do roli Edwarda, w czołowej czwórce finalistów zostali tacy aktorzy jak: Robert Pattinson, Jackson Rathbone oraz Ben Barnes i Shiloh Fernandez. Po wybraniu Pattinsona, Rathbone otrzymał propozycję zagrania Jaspera.

  • Rolę Victorii proponowano Bryce Dallas Howard, ale aktorka zrezygnowała z niej jak tylko dowiedziała się, że to niewielka rola. Jednak później przyjęła rolę, gdy Summit Entertainment zaproponował jej zastąpienie Rachelle Lefevre w "Sadze "Zmierzch": Zaćmienie".

  • Zdjęcia do filmu powstały w Kalama, Washougal, Vancouver oraz na terenie rezerwatu Mount St. Helens National Volcanic Monument (Waszyngton, USA), w Cannon Beach, Corbett, Gresham, Oregon City, Portland, St. Helens, Sublimity, Vernonia oraz na terenie parku krajobrazowego Oxbow Regional Park i przy wodospadach Multnomah Falls (Oregon, USA) oraz w Santa Clarita (Kalifornia, USA). 
  • Nikki Reed(Rosalie Cullen) musiała się nauczyć jak odbijać piłkę trzymając pałkę w lewej ręce podczas sceny gry w baseball.
  • Film początkowo miał mieć swoją światową premierę 12.12.08r, ale kiedy ogłoszono przesunięcie premiery Harrego Pottera i Księcia Pół Krwi, Summit Films zdecydowało się na przyśpieszenie premiery filmu o trzy tygodnie. Obecnie premiera filmu odbędzie się 21.11.08r.
  • Pierwszy trailer "Zmierzchu" został obejrzany ponad 2 miliony razy już w pierwszych trzech dniach po opublikowaniu w sieci. Natomiast pierwszy zwiastun, w ciągu 48 godzin od premiery zobaczyło aż 3,5 miliona osób.
  • Aktorzy grający wampiry musieli być bladzi, więc w ich kontraktach zapisano, że mają unikać słońca.
  • Filmowa Jessica stanowi kombinację książkowych postaci:  Jessici Stanley i Lauren Mallory.
  • Filmowy Eric stanowi kombinację książkowych postaci Erica Yorkie i Bena Cheneya.
  • Zdjęcia do filmu trwały 48 dni.
  • Jackson Rathbone, czyli filmowy Jasper Hale specjalnie na potrzeby filmu nauczył się grać w baseball  lewą ręką.
  • Catherine Hardwicke nagrała jedną scenę z udziałem Roberta Pattinsona , która ma być początkiem filmu na podstawie nieukończonej jeszcze powieści Stephenie Meyer "Midnight sun" (będzie to Zmierzch z perspektywy Edwarda). Reżyserka zapowiedziała, że scena ta ukaże się na DVD.
  • Podczas sceny przedstawiającej pierwsze odwiedziny Belli (Kristen Stewart) u Cullenów, Rosalie Hale (Nikki Reed) rozbija szklany półmisek. W trakcie kręcenia tych ujęć aktorka skaleczyła się w dłonie, dlatego w tej scenie widzimy rękawiczki na dłoniach Rosalie.
  • Gdy tylko Robert Pattinson dostał rolę Edwarda, od razu wyjechał do Oregonu, aby zacząć pracować nad postacią - pod względem psychicznym i mentalnym. Z pomocą osobistego trenera, przez pięć godzin dziennie uczył się jak walczyć, grać w baseball, czy też wykonywać kaskaderskie ruchy. W międzyczasie nauczył się także jeździć samochodem i wyrobił prawo jazdy w Oregonie.
  • Twórcy serialu "Miasteczko South Park" poświęcili cały jeden odcinek (sezon 12 odcinek 14 - "The Ungroundable"), aby przedstawić w śmieszny sposób film "Zmierzch" oraz miłośników gotyckiej subkultury.
  • Sukienka, w którą Kristen Stewart byłą ubrana w scenie balu kosztowała zaledwie 20 dolarów. Natomiast garnitur Roberta Pattinsona był najdroższym ubraniem, jakie zostało wykorzystane w filmie.
  • Robert Pattinson na kilka tygodni przeniósł się do Oregonu i nie chciał rozmawiać z nikim by wczuć się bardziej w uczucie izolacji, jakie towarzyszyło Edwardowi.
  • W scenariuszu znajdowała się scena przedstawiająca odosobnienie Belli, kiedy nie była jeszcze dziewczyną Edwarda. Owa scena dla spotęgowania efektu miała być kręcona pod wodą, ale zrezygnowano z niej ze względu na ograniczenia w budżecie. W zamian wstawiono sceny, kiedy Bella jest z Edwardem, ale i te zostały zmodyfikowane.
  • Kiedy Bella rozmawia z Edwardem o tym, że jest wampirem, na jego szyi po lewej stronie widać ślad po ugryzieniu. W rzeczywistości jest to zwykłe znamię.
  • Film kręcono od lutego do kwietnia 2008 roku.

Błędy w filmie

  • Na balu, kiedy Bella i Edward tańczą w altanie jedna z tańczących par oddala się w jednym ujęciu, a później w przybliżeniu Belli i Edwarda tamta para dopiero schodzi po schodach.
  • W scenie, w której Edward i Bella rozmawiają w lesie pada deszcz i oni mokną. Chwilę po tym gdy stoją w innym miejscu lasu ich ubrania są całkowicie suche.
  • W scenie na polanie Bella i Edward leżą blisko siebie. W kolejnym ujęciu są trochę dalej, mimo że nie zauważyliśmy żadnego przemieszczenia.
  • Kiedy Edward i Bella leżą na trawie można zauważyć, że pulsuje mu krew. W książce "Zmierzch" założono, że wampiry mają serce, ale ono nie bije.
  • W jednej ze scen w lesie Edward ma podwinięte rękawy. Wyraźnie widać, że jest on opalony. Wszystkie wampiry w filmie mają bladą skórę (z wyjątkiem Laurenta).
  • Kiedy Charlie daje Belli gaz wręcza jej zieloną puszkę. Gazy w zielonej puszce są obojętne i wykorzystywane tylko w celach szkoleniowych.
  • Kiedy Edward podrzuca Bellę na komendę policji w drodze z Port Angeles, nie ma ona swojej torby zawierającej książkę, którą kupiła w księgarni, aby wykorzystać później do poszukiwań tak zwanych "cold ones".
  • W scenie ze szpitala w Phoenix rurka z tlenem Belli zmienia położenie w kolejnych ujęciach, podczas zbliżenia rurka jest umieszczona na lini kości policzkowych. Natomiast gdy kamera się oddala  rurka znajduje się niżej, po środku miedzy okiem a ustami.
  • Kiedy klasa jest na wycieczce i nauczyciel pokazuje kubek z kompostową herbatą jej poziom zmienia się w każdym ujęciu.
  • Kiedy Edward prosi Rosalie i Esme, aby założyły rzeczy Belli Rosalie trzyma płaszcz na swoich kolanach, w następnym ujęciu płaszcz leży na szafce, choć Rosalie nie miała kiedy go odłożyć.
  • Podczas sceny baseballu w jednym ujęciu widać jak Victoria zamiast piłki podrzuca przezroczystą bombkę. Twórcy używali jej, by w procesie postprodukcji zastąpić ją prawdziwą piłką baseballową, jednak w owym ujęciu o tym zapomnieli. 
  • Na wzgórzu, kiedy Edward pokazuje Belli, jak wygląda w słońcu rozpina koszule. W następnych ujęciach kiedy schodzi ze słońca ma koszulę zapiętą.
  • Podczas lekcji biologii, sowa stojąca za Edwardem zmienia pozycję między ujęciami.
  • Kiedy w scenie w sypialni Bella delikatnie unosi ręce do góry, można dostrzec wystające spod jej zielonego podkoszulka okablowanie.
  • Gdy w garażu Cullenów Edward żegna się z Bellą, można zauważyć, że bohater dwukrotnie zamyka bagażnik samochodu.
  • Kiedy Dr Cullen przyjmuje Bellę na ostrym dyżurze, można zauważyć dość wyraźnie, że prześwietlenia znajdujące się po jego lewej stronie, wiszą do do góry nogami.
  • Wgięcie w tylnym zderzaku samochodu (1963 Chevy StepSide C-10 pickup)  zmienia się w ciągu całego filmu.
  • W scenie w lesie, kiedy dochodzi do konfrontacji Belli z Edwardem widać przypiętą do prawego rękawa kurtki wampira klapę. W kolejnym ujęciu klapa jest odpięta, a w następnym znów zapięta.
  • Kiedy Charlie po raz pierwszy wprowadza Bellę do jej pokoju widać trzy nagie lalki Barbie. Jedna siedzi na stole, a dwie pozostałe wiszą na ścianie. W kolejnym ujęciu lalki znikają.
  • W czasie różnych scen widać ciemne odrosty na włosach Rose, a w innych z kolei ich nie ma.
  • W jednej ze scen, kiedy Bella rozmawia z Edwardem na jej lewym ramieniu wisi czerwony plecak. Pomiędzy kolejnymi ujęciami widać, że plecak „przesuwa się” i zmienia położenie.
  • Bella po wyjściu ze szpitala idąc na bal ma na nodze szynę natomiast pomimo ran po ugryzieniu nie ma na ręce opatrunku.
  • Kiedy Edward w jednej ze scen mówi do Belli "trzymaj się mocno małpeczko" widać szelki przytwierdzone do jego koszuli, aby sztywno przylegała do ciała w czasie ruchu.
  • Wiele flag, które wiszą w stołówce są błędne np. flaga Kenii (ziel
  • Na końcu filmu reżyserka dziękuje poszczególnym hrabstwom za pomoc przy realizacji filmu. Hrabstwo Clallam jest napisane z błędem - "Clallum".
  • W jednej ze scen, kiedy Billy i Jacob mijają się autem z Edwardem w szybie samochodu widać odbicie jednego z członków ekipy, który ma czapkę na głowie.
  • W scenie gry w baseball Rosalie ma najpierw na ubraniu nadrukowaną literę "G", a w następnej scenie "C".
  •  
  • ono - czerwono - biała z tarczą) wisi do góry nogami, ponieważ paski powinny być na górze. Natomiast niebiesko - biało - czerwona flaga z czerwoną gwiazdą to znak Jugosławii państwa, które rozpadło się w 1990 roku.
  • W napisach końcowych nazwisko aktora odtwarzającego rolę Emmetta jest napisane z błędem.
  • W scenie, kiedy Cullenowie grają w baseball na spodniach Rosalie po prawej stronie widać plamy. Potem w kolejnym ujęciu plamy znikają.
  • W scenie, kiedy Charlie je obiad z Bellą butelka z napisem A1 stoi na wprost jego twarzy. Kilka chwil później w tej samej scenie butelka stoi dużo dalej, mimo iż nikt jej nawet nie dotknął.
  • W szybie sklepu odzieżowego, w którym Bella wraz z przyjaciółkami ogląda sukienki widać budynek, na którym wiszą dwie flagi amerykańska i stanu Waszyngton. W rzeczywistości ta druga to flaga stanu Oregon (niebieska z żółtymi symbolami), gdyż flaga waszyngtońska jest zielona i widnieje na niej Jerzy Waszyngton.
  • W scenie, kiedy Bella po raz pierwszy siedzi obok Edwarda na biologii zarówno dziewczyna jak i wampir siedzą dość daleko od siebie niemal na rogach biurka. W kolejnym ujęciu oboje siedzą w centralnej części ławki, że prawie się dotykają.

                                                                                                                                                                                                            Jazzy :*

Hejka ;)

2012-06-10 14:27

To znowu ja - Jasmine. Jak wam mija dzionek, bo mi wspaniale! :)

Pierwszy komunikat

2012-06-09 13:23

Dziś był aktywowany nasz nowy blog. Prosimy, śledź go, będziemy się starać zawsze dostarczać świeże informacje.

                                                                                                                                                                                                 .:MODERATORKI:.

Temat: Blog

Nie znaleziono żadnych komentarzy.